moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Karbala” od kuchni

Dziś do kin wchodzi „Karbala”. Film opowiada o bohaterskiej obronie przez polskich żołnierzy ratusza w irackim mieście Karbala. Scenografowie, charakteryzatorzy i rekwizytorzy starali się jak najwierniej odtworzyć realia misji. O kulisach powstawania obrazu pisze Małgorzata Schwarzgruber w najnowszym numerze miesięcznika „Polska Zbrojna”.

Współczesne polskie wojsko rzadko inspiruje artystów. Twórcy „Karbali” nie mieli wielu filmowych przykładów, do których mogli sięgnąć. Ich opowieść musiała jednak być wiarygodna, dlatego tak ważna była dbałość o szczegóły.

Małgorzata Schwarzgruber w artykule „Zbliżenie na drugi plan” we wrześniowej „Polsce Zbrojnej” odsłania kulisy powstawania produkcji. Pyta scenografów, charakteryzatorów, rekwizytorów, dekoratorów wnętrz. Ci zaś są zgodni, że wiarygodność filmu budują drobiazgi i detale. Są one ważne, bo „Karbala” na długo ukształtuje wyobrażenie widzów o polskich żołnierzach i ich służbie na misji w Iraku. Reżyser Krzysztof Łukaszewicz zapewnia: „Film nie będzie strzelaniną w amerykańskim stylu, lecz wiarygodnie opowiedzianą historią”.

– Produkcja nie miała dużego budżetu, ale udział scenografii w kosztach był dość znaczny – przyznaje scenograf Marek Warszewski. Opowiada, że gdy cztery lata temu dostał do ręki scenariusz „Karbali”, pomyślał, że ciężko będzie nakręcić ten film w Polsce. Pojawił się pomysł, żeby City Hall, czyli miejski ratusz w irackiej Karbali, miejsce kluczowe dla filmu, bo tam musiało zostać nakręconych najwięcej scen militarnych oraz nocnych, powstał w Kairze. Wybuchła jednak Arabska Wiosna i egipską stolicę ogarnęły zamieszki. Kolejną propozycją był Kurdystan, ale dwa tygodnie przed przyjazdem ekipy filmowej w Mosulu także zrobiło się niebezpiecznie. – Szukaliśmy alternatywy w Polsce, głównie na terenach pofabrycznych. I tak trafiliśmy do starej fabryki samochodów na Żeraniu w Warszawie. Zobaczyłem miejsce, które dawało możliwość wykorzystania fasad budynków, a także dobudowania niektórych elementów – opowiada Marek Warszewski.


Recenzja: Artur Kinomaniak Pietras 

Zrobił pierwsze projekty. W ciągu siedmiu tygodni na warszawskim Żeraniu wyrósł fragment irackiego miasta. Scenograf przyznaje, że odtworzenie ulic otaczających City Hall było dużym wyzwaniem, bo „to egzotyczne miejsce i niewiele rekwizytów udało się znaleźć w magazynach”. Wcześniej oglądał mapy, a wyjazdy do Egiptu i Kurdystanu przybliżyły mu bliskowschodnią architekturę.

Inga Palacz, która pracowała przy „Karbali” jako dekorator wnętrz, opowiada o poszukiwaniach na wyprzedażach i targowiskach potrzebnych rekwizytów, m.in. plastikowych krzeseł, które w krajach bliskowschodnich stoją przed każdym sklepem, „bo handluje nie tylko sklep, ale także ulica”. Kupione meble trzeba było podniszczyć, by wyglądały na używane.

– Najwięcej praktycznych wskazówek dotyczyło detali i pochodziło od ppłk. Kaliciaka – przyznaje Marek Warszewski. To on opowiadał ekipie, jak wyglądała budka telefoniczna, z której dzwonili żołnierze, jakie były napisy na kontenerach, jak się prezentowała sala dowodzenia w bazie wojskowej, co oznaczały mapy rozwieszone na ścianach i – co było równie ważne – jak się zachowywali żołnierze.

Więcej o kulisach powstawania „Karbali” we wrześniowym numerze „Polski Zbrojnej”.

PZ

autor zdjęć: Robert Pałka, mat. prasowe WFDiF, Next Film

dodaj komentarz

komentarze


Zrobić formę przed Kanadą
 
Co się zmieni w ustawie o obronie ojczyzny?
Żołnierze górą w głosowaniu na sportowca 2024 roku
Czworonożny żandarm w Paryżu
Rosja prowadzi przeciw Polsce wojnę informacyjną
„Polska Zbrojna” dla Orkiestry
Nie walczymy z powietrzem
Bez kawalerii wojny się nie wygrywa
Bałtyk – kluczowy akwen dla NATO
Okręty rakietowe po nowemu
Turecki most nad Białą Lądecką
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Biegający żandarm
Rozgryźć Czarną Panterę
Wielofunkcyjna koparka dla saperów
Wicepremier Kosianiak-Kamysz w Ramstein o pomocy dla Ukrainy
Polska w gotowości
Symulator w nowej odsłonie
Żołnierze usuwają zniszczone przez wodę budynki
Wielka gra interesów
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Morze ruin, na których wyrosło życie
Zmiany w prawie 2025
Less Foreign in a Foreign Country
Arcelin – cud, który może się zdarzyć tylko raz
Na zagraniczne kursy razem z rodziną?
Rosomaki i Piranie
„Cel Wisła”, czyli ku starciu cywilizacji
Statuetki Benemerenti przyznane po raz trzydziesty
Co może Europa?
Kluczowy partner
Polacy łamią tajemnice Enigmy
Szef MON-u spotkał się z wojskowymi dyplomatami
Na nowy rok – dodatek stażowy po nowemu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Synteza, czyli cios w splot słoneczny Rzeszy
Snowboardzistka z „armii mistrzów” najlepsza na stoku w Scuol
Roboty w Fabryce Broni „Łucznik”
14 lutego Dniem Armii Krajowej
Turecki most dla Krosnowic
Siedząc na krawędzi
Z życzeniami na 105. urodziny powstańca warszawskiego!
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Przetrwać z Feniksem
NATO rozpoczyna nową operację na Bałtyku
Atak na cyberpoligonie
Dziki zachód na wschodzie II RP
Wojsko wraca do Gorzowa
Umowa dla specjalistów z Grudziądza
Eurokorpus na czele grupy bojowej UE
Olympus in Paris
Granice są po to, by je pokonywać
Spotkanie Grupy E5 w Polsce
Żołnierze WOT-u z Wrocławia u kombatantów z Armii Krajowej
Minister wyznaczył szefa Inspektoratu Wsparcia
Zmiana warty w PKW Liban
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Mistrzyni Uniwersjady z „armii mistrzów”
Ciężki BWP dla polskiego wojska
„Ferie z WOT” po raz siódmy
Z Jastrzębi w Żmije
„Popcorny” niemile widziane
Najtrudniej utrzymać się na szczycie
PGZ – kluczowy partner

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO